29-01-2016, 11:45 PM
Siatkę uplotłam według internetowej instrukcji wykonania siatki dla koni tylko oczka mniejsze. Najpierw uplotłam z sizalu bo uznałam że jeśli ją zeżrą to im nie zaszkodzi, no i zeżarły, nie żeby całą ale poprzegryzały sznurki . Następną zrobiłam z białego sznurka którym są kostki siana i słomy wiązane. I ta się trzyma. Na którymś kozim forum o siatce czytałam, przekonana nie byłam i miała być rozwiązaniem tymczasowym ale się sprawdza i raczej zostanie . Miałam pomysł żeby upleść porządną z linki "budowlanej" ale uznałam że plecie się ją dość szybko, a sznurek z kostek zawsze jest pod ręką, więc nie ma sensu.
Ta siatka z białego sznurka działa już koło miesiąca i jeszcze nie przegryzły ani sznureczka. Podobno niektóre kozy traktują siatkę jak worek treningowy, moje czasem strącały(ściągały) bo siata wisiała przewieszona tylko przez drzwi i trzeba było gwózdek do wieszania wbić. Jak zrobić, nie będę Ci tłumaczyć bo według mojej instrukcji mógłby wyjść prom kosmiczny albo aparatura bimbrownicza
http://sprzetjezdziecki.blogspot.com/201...no_13.html tu nastolatka tłumaczy ładnie jak zrobić , ja pominęłam metalowe kółko, związałam sznurki w jeden supeł i tyle sznurków wzięłam chyba dwadzieścia (za pierwszym razem wyszła mi cienka kiszka), węzły co "dłoń" kozy łba wetknąć nie dadzą rady, wtykają tylko ryjek.
Ciekawa jestem ile siatek potrzebujesz dla całego towarzystwa
Milion dyń i tak posadzę
Ta siatka z białego sznurka działa już koło miesiąca i jeszcze nie przegryzły ani sznureczka. Podobno niektóre kozy traktują siatkę jak worek treningowy, moje czasem strącały(ściągały) bo siata wisiała przewieszona tylko przez drzwi i trzeba było gwózdek do wieszania wbić. Jak zrobić, nie będę Ci tłumaczyć bo według mojej instrukcji mógłby wyjść prom kosmiczny albo aparatura bimbrownicza
http://sprzetjezdziecki.blogspot.com/201...no_13.html tu nastolatka tłumaczy ładnie jak zrobić , ja pominęłam metalowe kółko, związałam sznurki w jeden supeł i tyle sznurków wzięłam chyba dwadzieścia (za pierwszym razem wyszła mi cienka kiszka), węzły co "dłoń" kozy łba wetknąć nie dadzą rady, wtykają tylko ryjek.
Ciekawa jestem ile siatek potrzebujesz dla całego towarzystwa
Milion dyń i tak posadzę