18-12-2015, 06:54 PM
Zeroerhaplus ja nigdy nie przypuszczałam że ktoś będzie z napięciem wyczekiwał zdjęć dupy mojej kozy
nigdy tez nie przypuszczałam że będę z dużym zainteresowaniem kozie w dupę zaglądać
ani że kozy będę miała.
Kanionku taką mam cichutką nadzieję że wykorzysta moment i zrobi mi niespodziankę
z drugiej strony wolałabym być w pobliżu i wzywać pomocy w razie W .
Nie będzie mnie jakieś trzy godziny, więc mam nadzieję że w razie kłopotów (splunąć, odpukać w puste i niemalowane i co się tam jeszcze robi) zdążę wrócić i pomoc wezwać.
Wyjazdów do miasta nienawidzę szczerze ale czasami (może trzy razy w roku) jadę tylko po to żeby nie odwyknąć od cywilizacji i nie szczekać na ludzi i samochody.
Wtedy spotykam się z moimi koleżankami które uważają że Chłop mnie trzyma na krótkim łańcuchu i dlatego tak rzadko przyjeżdżam


Kanionku taką mam cichutką nadzieję że wykorzysta moment i zrobi mi niespodziankę

Nie będzie mnie jakieś trzy godziny, więc mam nadzieję że w razie kłopotów (splunąć, odpukać w puste i niemalowane i co się tam jeszcze robi) zdążę wrócić i pomoc wezwać.
Wyjazdów do miasta nienawidzę szczerze ale czasami (może trzy razy w roku) jadę tylko po to żeby nie odwyknąć od cywilizacji i nie szczekać na ludzi i samochody.
Wtedy spotykam się z moimi koleżankami które uważają że Chłop mnie trzyma na krótkim łańcuchu i dlatego tak rzadko przyjeżdżam
