31-10-2015, 09:51 PM
Ogonki mają poziomo, albo w górę, opuszczonych nie widziałam.
I o tym jak "wybierałam" kozy chciałam Wam opowiedzieć .
Założenie było że będą alpejki (no dobra ,w typie) , że obie rogate i w miarę możliwości z dzwonkami (takie dzyndzle pod brodą)
Pan Właściciel z Panem Pomocnikiem zgonili kozy do jednego pomieszczenia i wpuścili mnie w to kłębowisko "to teraz pani wybiera
" Dosłownie kłębowisko, koza przy kozie , młode nieco niżej .
TA (zakolczykowana) no to TA( chwila zamieszania, łapanie kozuli, stado się przemieszało, chłopak ) A TA ? (jak poprzednio ) TA CIEMNA ! dobra jest
Podali kozę Chłopu a ja wybieram następną (tu trzeba przeczytać poprzednią linijkę dwa razy ) Zadowoleni że się udało wybrać wracamy
Ale to nie bardzo alpejki .... i Dzyndzli nie mają.... a jedna nie ma nawet rogów
stąd moje obawy że przywiozłam chłopaków
I o tym jak "wybierałam" kozy chciałam Wam opowiedzieć .
Założenie było że będą alpejki (no dobra ,w typie) , że obie rogate i w miarę możliwości z dzwonkami (takie dzyndzle pod brodą)
Pan Właściciel z Panem Pomocnikiem zgonili kozy do jednego pomieszczenia i wpuścili mnie w to kłębowisko "to teraz pani wybiera

TA (zakolczykowana) no to TA( chwila zamieszania, łapanie kozuli, stado się przemieszało, chłopak ) A TA ? (jak poprzednio ) TA CIEMNA ! dobra jest


Ale to nie bardzo alpejki .... i Dzyndzli nie mają.... a jedna nie ma nawet rogów

