31-10-2015, 12:23 PM
Eeee, Bożenie na początku tak jechało, że Mając po gównianym śniadaniu to przy niej betka. Kilka miesięcy zeszło, zanim pozbyła się z systemu TEGO CZEGOŚ (może jakieś "złe" bakterie w żwaczu, upośledzona fermentacja?), ale na szczęście jej przeszło
Miałaś owce?! Chciałabym mieć choć kilka sztuk, dla mleka i runa, jak również dla samego owczego towarzystwa (to by dopiero były dyskusje w koziarni!), ale z tego co wyczytałam, owce jednak wymagają ogrodzonego pastwiska. Potwierdzisz?
No i a propos wypatrywania, to ja tam nic nie chcę mówić, ani Cię popędzać, ale my tu też wyczekujemy, już nie powiem na co. Może tylko wspomnę, że chodzi o takie obrazki, robione takim sprzętem, na których widać takie coś, jakby KOZY. Może się domyślasz
Miałaś owce?! Chciałabym mieć choć kilka sztuk, dla mleka i runa, jak również dla samego owczego towarzystwa (to by dopiero były dyskusje w koziarni!), ale z tego co wyczytałam, owce jednak wymagają ogrodzonego pastwiska. Potwierdzisz?
No i a propos wypatrywania, to ja tam nic nie chcę mówić, ani Cię popędzać, ale my tu też wyczekujemy, już nie powiem na co. Może tylko wspomnę, że chodzi o takie obrazki, robione takim sprzętem, na których widać takie coś, jakby KOZY. Może się domyślasz