16-02-2017, 10:15 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-02-2017, 10:16 PM przez kanionek.)
Gratulajce, Paryja 
Co mnie wkurza, to że ja o tych "kocich łapkach" gdzieś czytałam (ale nie na forum, gdzie ludzie pierniczą co im "siewydaje", tylko w jakimś tekście bardziej naukowym), a teraz za Chiny Ludowe, ani worek owsa nie mogę sobie przypomnieć, czego dokładnie były objawem. No wkurza mnie to niezmiernie. Pamiętam tyle, że najczęściej w takich przypadkach w ciągu około tygodnia maluchy stają na nogi, tzn. na kopytka, wzmacnia się ten cały aparat ruchowy i jest OK. Ale przyczyna była dość istotna, a ja nie pamiętam jaka. Ich mać.
Po prostu za dużo ostatnio czytałam, nie tylko o kozach, i mam przeładowany dysk.

Co mnie wkurza, to że ja o tych "kocich łapkach" gdzieś czytałam (ale nie na forum, gdzie ludzie pierniczą co im "siewydaje", tylko w jakimś tekście bardziej naukowym), a teraz za Chiny Ludowe, ani worek owsa nie mogę sobie przypomnieć, czego dokładnie były objawem. No wkurza mnie to niezmiernie. Pamiętam tyle, że najczęściej w takich przypadkach w ciągu około tygodnia maluchy stają na nogi, tzn. na kopytka, wzmacnia się ten cały aparat ruchowy i jest OK. Ale przyczyna była dość istotna, a ja nie pamiętam jaka. Ich mać.
Po prostu za dużo ostatnio czytałam, nie tylko o kozach, i mam przeładowany dysk.