21-10-2015, 08:01 AM
Kanionek ma swoją Żozefin , mam i ja i to nie jedną
Zaczepiła mnie kiedyś sąsiadka :
-" Muszę grezamtyny kupić " ( to była skarga że nie ma jej kto podrzucić do miasta a ona autobusem nie da rady tego przywieźć )
Co musi kupić ?
(do wygrania talon na balon )
Kilka dni temu spotkałam ją w lesie i chyba chcąc mnie odstraszyć od grzybów (u nas duża konkurencja) w lekko filozoficznym zamyśleniu rzekła : "Jakby ludzie wiedziały co można dostać od grzybów to by nie jadły....... grzybice jakieś czy cuś ? "
Inna sąsiadka zawsze wita mojego psa "suniu moja śliczna ", kiedyś sprostowałam nieśmiało że to pies, chłopak, na co ona z wyższością: "Ja TO WIEM ale kobieta z kobietą łatwiej się dogadają "
cdn
Macie swoje Żozefiny ?
Zaczepiła mnie kiedyś sąsiadka :
-" Muszę grezamtyny kupić " ( to była skarga że nie ma jej kto podrzucić do miasta a ona autobusem nie da rady tego przywieźć )
Co musi kupić ?
(do wygrania talon na balon )
Kilka dni temu spotkałam ją w lesie i chyba chcąc mnie odstraszyć od grzybów (u nas duża konkurencja) w lekko filozoficznym zamyśleniu rzekła : "Jakby ludzie wiedziały co można dostać od grzybów to by nie jadły....... grzybice jakieś czy cuś ? "
Inna sąsiadka zawsze wita mojego psa "suniu moja śliczna ", kiedyś sprostowałam nieśmiało że to pies, chłopak, na co ona z wyższością: "Ja TO WIEM ale kobieta z kobietą łatwiej się dogadają "
cdn
Macie swoje Żozefiny ?