04-05-2015, 12:33 PM
A teraz z innej paczki.
Wisiało toto na ścianie w piwnicy, wyglądało tak:
Za cholerę nie wiem, co to. Waży ze trzy-cztery kilo, wielkość ma około trzydziestu centymetrów. Mówię "tak około", bo teraz wisi dość wysoko i nie mam jak zmierzyć. Poweisilim cudo albowiem na chałupie, coby zamieszało spojrzenie na poglądy nie tylko religijne ;)
Tu jest trochę bliżej, o:
Koło "zewnętrzne" się kręci, opornie, bo opornie, ale się kręci. A wgłębienia na ewentualny sznur, by użyć urządzenia jako bloczka, brak. To, co wydaje się być wgłębieniem jest odstępem między kołem "tocznym" a nieruchomą celtyckokrzyżowatą "podstawą".
Czy ktoś wie, co to?
Czekam na poważne propozycje ;))
Wisiało toto na ścianie w piwnicy, wyglądało tak:
Za cholerę nie wiem, co to. Waży ze trzy-cztery kilo, wielkość ma około trzydziestu centymetrów. Mówię "tak około", bo teraz wisi dość wysoko i nie mam jak zmierzyć. Poweisilim cudo albowiem na chałupie, coby zamieszało spojrzenie na poglądy nie tylko religijne ;)
Tu jest trochę bliżej, o:
Koło "zewnętrzne" się kręci, opornie, bo opornie, ale się kręci. A wgłębienia na ewentualny sznur, by użyć urządzenia jako bloczka, brak. To, co wydaje się być wgłębieniem jest odstępem między kołem "tocznym" a nieruchomą celtyckokrzyżowatą "podstawą".
Czy ktoś wie, co to?
Czekam na poważne propozycje ;))