Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2015
Reputacja:
0
Pierwsza pochwalę się swoimi zwierzątkami.
Mają mnie w posiadaniu dwa koty,cztery psy.ok 25 rosołów(z różnych względów ich liczba się zmienia)i nieokreślona liczba rybek w akwarium.
Spróbuję wstawić zdjęcia
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2015
Reputacja:
1
11-04-2015, 12:17 AM
A ja mam neurotycznego psa, dziką papugę z chorobą sierocą (rąbie klatką ) i słowika za oknem. Chyba słowika, bo co może siedzieć o północy w koronach buków i świergolić aż echo niesie?
Liczba postów: 185
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
1
(11-04-2015, 12:17 AM)Ola napisał(a): " bo co może siedzieć o północy w koronach buków i świergolić aż echo niesie?"
Kos Śpiewają długo i namiętnie, nawet po ciemku, no i bardzo melodyjnie. Mamy tu kilka świerków obsadzonych na stałe kosami, jeden z tych świerków prawie tuż pod oknem, więc wiemy
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2015
Reputacja:
1
A ja mam kota, ba, zawsze miałam koty (no wiem, jak to brzmi ) .
Rzeczony nazywa się Jax Teller na cześć głównego badassa w "Synach Anarchii", bo jest przecudnej urody.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=...72f7b32a54
Nie ma takiego szczęścia jak Kotek i Gonzales, bo jest blokersem i nie wychodzi zwykle z domu, ale za to ma swoją małą właścicielkę, czyli moją córkę Kozę Ewę.
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2015
Reputacja:
0
(12-04-2015, 08:25 AM)Ania W. napisał(a): A ja mam kota, ba, zawsze miałam koty (no wiem, jak to brzmi ) .
Rzeczony nazywa się Jax Teller na cześć głównego badassa w "Synach Anarchii", bo jest przecudnej urody.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=...72f7b32a54
Nie ma takiego szczęścia jak Kotek i Gonzales, bo jest blokersem i nie wychodzi zwykle z domu, ale za to ma swoją małą właścicielkę, czyli moją córkę Kozę Ewę.
Twój kotek to Neva? Piękny jest. Ja mam MCO i rudego wielorasowca czyli podwurkowca-dachowca
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2015
Reputacja:
1
(12-04-2015, 08:53 AM)Wiolka napisał(a): (12-04-2015, 08:25 AM)Ania W. napisał(a): A ja mam kota, ba, zawsze miałam koty (no wiem, jak to brzmi ) .
Rzeczony nazywa się Jax Teller na cześć głównego badassa w "Synach Anarchii", bo jest przecudnej urody.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=...72f7b32a54
Nie ma takiego szczęścia jak Kotek i Gonzales, bo jest blokersem i nie wychodzi zwykle z domu, ale za to ma swoją małą właścicielkę, czyli moją córkę Kozę Ewę.
Twój kotek to Neva? Piękny jest. Ja mam MCO i rudego wielorasowca czyli podwurkowca-dachowca
Ragdoll, czyli kot rozluźniający mięśnie przy podnoszeniu go przez osobę zaufaną... Nevy to chyba odmiana rasa, która się wydzieliła z syberyjczyków? Pół życia miałam dachowce i pewnie miałabym nadal, ale blok (plus nasze godziny pracy) nie jest miejscem im sprzyjającym... Postawiłam więc na rasy hodowlane, nie spotykane na wolności, uznając, że nie mają takiej potrzeby przestrzeni i w zamknięciu mniej się będą męczyć.
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2015
Reputacja:
1
12-04-2015, 12:33 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-04-2015, 12:34 PM przez Ola.)
Kanionku, pozbawiłaś mnie słowikaaaaaaa! No cóż, pewnie masz rację. Kosów ci u nas zatrzęsienie. Zadzierasz głowę, a tu na każdym czubku drzewa drze dzioba kos. Patrzysz pod nogi, a tu człapie kos i denerwuje Kubę. Coś szeleści w krzakach jak wściekły dzik, a to kos robaczków szuka wdzięcznie. Otwierasz lodówkę, a tam... nie nie, tam na szczęście tylko parówki dla Kuby na śniadanie. Ale kto wie... Więc może i o północy treluje kos. Chociaż słowik... to byłoby takie romantyczne!
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: Apr 2015
Reputacja:
0
no nie będę oryginalna, widzę Kota mam! Ma na imię Beret i uwielbia majonez i masło z chleba (wędlina potrafi zrzucić nosem żeby do tego skarbu sie dostać
jest tzw dachowcem chociaż chyba nigdy na żadnym dachu nie był domowy on, od jakiegoś czasu jedynak, strasznie rozpieszczony
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 0
Dołączył: Apr 2015
Reputacja:
0
Powiedzcie: ile mały, 12-letni pies (suka), ważący 9 kg powinien jeść/wskazane jest, żeby jadł dziennie ? Mojej wystarcza raz dziennie, za to najlepiej bez przerwy. Czy to jest normalne, słuszne, sprawiedliwe? ;-O
Liczba postów: 16
Liczba wątków: 0
Dołączył: Apr 2015
Reputacja:
2
(14-04-2015, 04:30 PM)Ynk napisał(a): Powiedzcie: ile mały, 12-letni pies (suka), ważący 9 kg powinien jeść/wskazane jest, żeby jadł dziennie ? Mojej wystarcza raz dziennie, za to najlepiej bez przerwy. Czy to jest normalne, słuszne, sprawiedliwe? ;-O
Ja znam taką teorię że małe ruchliwe psy powinny jeść dwa razy dziennie, bo mają inną przemiane materii niż te duże. Ale pewnie nie ma jednej reguły do wszystkich psów. Wg mojej pani weterynarz moje maleństwo powinno jeść 3 razy dziennie bo ma pół roku i jak zje to od razu zabierać miskę, a pani z hodowli daje dwa razy dziennie mokre a poza tym stoi miska z suchym, no i metodą prób i błędó nasza je właśnie tak.
|