30-07-2017, 11:06 PM
(24-07-2017, 11:55 AM)agiag napisał(a): Melduję, że upiekłam tradycyjny serniczek (bo za mało na sernik było) z twarogu od kóz wyzwolonych (uprzednio w zamrażalniku przechowywanym) i wyszedł pyszny.
Ooo, dzięki, Agiag! To jest użyteczna wiadomość
A Mitenki robi testy pod kątem maksymalnej trwałości i przydatności do jedzenia. Tego twarożku. Trzymajcie kciuki, no i czapką po ziemi za takie poświęcenie dla dobra nauki