+- FOK - kozie sery bez kozery (https://kanionek.pl/forum)
+-- Dział: FOK (Forum Obory Kanionka) (https://kanionek.pl/forum/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze zwierzątka, cudze zwierzątka (https://kanionek.pl/forum/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Kozuchy (/showthread.php?tid=50)
RE: Kozuchy - kanionek - 31-10-2015
(31-10-2015, 09:55 PM)zeroerhaplus napisał(a):(31-10-2015, 12:23 PM)kanionek napisał(a): ... tylko wspomnę, że chodzi o takie obrazki, robione takim sprzętem, na których widać takie coś, jakby KOZY.
Kanionek, będziesz miała domowe USG?
PS. Myślałaś, że nikt nie zauważy tego bezczelnego uchylenia rąbka tajemnicy?!
Taaa, jedyne USG, jakie mnie dotyczy, to Usługi Sprzątania Gówna
Dużo zwierzątek, dużo gówna, jeden Kanionek, no ale każdy ma takie USG, na jakie zasłużył
RE: Kozuchy - pluskat - 31-10-2015
Sliczne i dzielne dziewczyny, ale Budyn widac poczciwy, nie to co Waski.
RE: Kozuchy - kanionek - 31-10-2015
Budyń, I love you!
A wiesz, Paryja, że i tak miałaś dobrze z tym wybieraniem, bo one chociaż były w jednym miejscu, te kozy. Gdy my pojechaliśmy po Bożenę i Irenę, to zdziczałe stado biegało luzem, a tych kóz, które sobie wybrałam, nie udało się nikomu złapać (właściciel, dwóch pomocników, jeden z wiadrem pszenicy, drugi z lassem, no i my), więc gdy właściciel zmęczony i znudzony już sobie gdzieś pojechał, to owi pomocnicy rzekli, że dostaniemy te kozy, które dadzą się złapać i koniec, bo godzina minęła, a oni tez mają co robić, a nie się za głupimi kozami uganiać. No i tak oto, w drodze szalonego losowania, nabawiłam się pięcioletniej Bożenki i dwuletniej Irenki, które obecnie oczywiście uwielbiam, ale wtedy celowałam w młode kozy o zupełnie innym ubarwieniu oraz zdecydowanie bez rogów!
Andrzej sam się do mnie podlizywał i nie trzeba go było łapać, ale też nie był moim wybrankiem, bo szukałam kozła, nie wynędzniałego chomika
Romuald i Luśka wyglądają na dziewczyny
Jakoś tak po babsku im z oczu patrzy
RE: Kozuchy - kanionek - 31-10-2015
O, Paryja, a co to za czadowa, drewniana maska na ścianie domu po prawej?
RE: Kozuchy - paryja - 31-10-2015
No co odpiszę to mi gdzieś wcina .
Maskę Chłop wyrzeźbił i wisi sobie z innymi chłopinymi diabłami i straszy sąsiadkę .
Myślałam że Paskud w oknie będzie uwagę odwracał od scenki (bo nie bajzel wokół chałupy
)Budyń jest poczciwina jeno głupawa bo to jeszcze gówniarz.
O owce pytałaś . Moje(one były ojca mojego tak na prawdę) były ogrodzone ale czasem je wypuszczałam na wolność, Miałam wtedy psa co bardzo chciał być owczarkiem więc kiedy przychodził czas zaganiania to pies je "przyprowadzał " w podskokach
Więc średnie mam doświadczenie z owcami luzem
RE: Kozuchy - RozWieLidka - 31-10-2015
(31-10-2015, 10:57 PM)paryja napisał(a): No co odpiszę to mi gdzieś wcina .
Maskę Chłop wyrzeźbił i wisi sobie z innymi chłopinymi diabłami i straszy sąsiadkę .
Myślałam że Paskud w oknie będzie uwagę odwracał od scenki (bo nie bajzel wokół chałupy
Budyń jest poczciwina jeno głupawa bo to jeszcze gówniarz.
O owce pytałaś . Moje(one były ojca mojego tak na prawdę) były ogrodzone ale czasem je wypuszczałam na wolność, Miałam wtedy psa co bardzo chciał być owczarkiem więc kiedy przychodził czas zaganiania to pies je "przyprowadzał " w podskokach
Więc średnie mam doświadczenie z owcami luzem
O, ja właśnie chciałam o tym cichym obserwatorze zaokiennym. Pasterz mysz czuwa
RE: Kozuchy - kanionek - 31-10-2015
(31-10-2015, 10:57 PM)paryja napisał(a): No co odpiszę to mi gdzieś wcina .
Maskę Chłop wyrzeźbił i wisi sobie z innymi chłopinymi diabłami i straszy sąsiadkę .
Myślałam że Paskud w oknie będzie uwagę odwracał od scenki (bo nie bajzel wokół chałupy
Budyń jest poczciwina jeno głupawa bo to jeszcze gówniarz.
O owce pytałaś . Moje(one były ojca mojego tak na prawdę) były ogrodzone ale czasem je wypuszczałam na wolność, Miałam wtedy psa co bardzo chciał być owczarkiem więc kiedy przychodził czas zaganiania to pies je "przyprowadzał " w podskokach
Więc średnie mam doświadczenie z owcami luzem
Powiedz Chłopu, że maska jest w dechę! Zresztą, pewnie sam o tym wie
I diabły też robi, powiadasz? Przydałby mi się taki, do straszenia Żozefin Jaki bajzel? Normalne wiejskie klimaty. A Paskuda w oknie też zauważyłam, spoko gość.
RE: Kozuchy - paryja - 31-10-2015
Paskud jest starym sklerotykiem i wybiera najgorsze z możliwych miejsc na drzemkę , rozwalając wszystko wokół , na parapecie miałam mnóstwo pierdół roboczych i już nie mam :/ wszystko jest porozwalane. Gdybym powbijała w ten parapet długie kolce i tak by się na nich położył .
Ale Paskudowi się wybacza
czasami z trudem
RE: Kozuchy - mitenki - 31-10-2015
(31-10-2015, 10:00 PM)paryja napisał(a): Uwaga podejmuję próbę pokazania wam jak raniutko Budyń zaglądał do koleżanek
Udało się
I Budyń który nie wyrabia na zakręcie
Śliczne są
i alpejka i sarenka i zadziorne - będą rządzić na dzielni... znaczy na podwórku Może jeden kot nie da się sterroryzować, widać jak się przygląda zdegustowany.
Czy pieson Budyń jest taki duży, czy kózki takie filigranowe?
RE: Kozuchy - paryja - 31-10-2015
Zawsze myślałam że Budyń jest kurdupel ale przy kozach faktycznie bydlę .
Budyń miał tatusia setera i mamusię chyba goldenkę choć poprzednia właścicielka mówiła że "lablador" . Dość wysoki jest i straaasznie chudy.
A koty (mam jeszcze jedna) mają kozy w poważaniu, ich to nie dotyczy i są ponad to
(chyba że kiedyś tam, powiążą kozy z dojeniem a dojenie z miseczką mleka to może spojrzą łaskawiej )