Wystąpiły następujące problemy: | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Warning [2] Undefined property: MyLanguage::$today_rel - Line: 476 - File: inc/functions.php PHP 8.1.31 (FreeBSD)
|
Kozuchy - Wersja do druku +- FOK - kozie sery bez kozery (https://kanionek.pl/forum) +-- Dział: FOK (Forum Obory Kanionka) (https://kanionek.pl/forum/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze zwierzątka, cudze zwierzątka (https://kanionek.pl/forum/forumdisplay.php?fid=17) +--- Wątek: Kozuchy (/showthread.php?tid=50) |
RE: Kozuchy - paryja - 15-01-2016 Dostarczacz nawozu, rozrabiacz błocka na ścieżce, dostarczacz rozrywki, kiedyś będzie można dopisać "obgryzacz uszu" Luśka miewa czasem kanibalistyczne ciągoty i jeśli kiedyś stracę czujność to razem z nią mogę stracić uszy albo nos Kozy również zmuszają (mnie) do nawiązywania kontaktów sąsiedzkich: wydzwaniam do obcych facetów i pytam czy ich kozioł świadczy usługi seksualne Kiedyś czytałam w necie wszystko co mi o kozach wpadło i na jakimś forum onetu czy innego cuś znalazłam zdanie: "Koza jest zwierzęciem pożytecznym bo zjada choinkę po świętach i nic się nie marnuje ". I teraz kiedy mnie pytają po co mi koza i co ja z tego, oprócz roboty będę mieć odpowiadam tym tekścikiem RE: Kozuchy - paryja - 19-01-2016 Dziewiętnasty i nic Czekam jednak cierpliwie bo w przepowiednię kanionkową wierzę całym człowiekiem RE: Kozuchy - kanionek - 20-01-2016 Z ciszy w temacie wnioskuję, że Romuald nie wywiązała się z naszej umowy. No cóż, przekaż jej, że ma u mnie przechlapane. Jeśli kiedyś do mnie przyjedzie w odwiedziny, nie dostanie nawet złamanego badyla. Foch na wieki! Głęboko zraniony (w czułe ego) Kanionek. RE: Kozuchy - paryja - 20-01-2016 Ty ? Ty zraniona ? A co mam powiedzieć ja, która od początku grudnia wrzeszczy że już, właśnie, teraz rodzi ? Która zerwała się w wigilię z rodziny łona, bo tam Koza na pewno rodzi ? Jak ja mam się czuć ? Nie, nie mówcie jak ;D A po za tym dzień jeszcze do końca nie dobiegł. Niby więzadła są na miejscu a cycki choć spore to dość miękkie, ale kto ją tam wie....cholerną kozę .... RE: Kozuchy - ajka - 21-01-2016 hm... a ile kozia ciąża trwa? dobra, wygooglałam: 140-160 dni - mówi mądra strona To ile dni one są już u Ciebie? bo jeśli do zapłodnienia doszło w ostatni dzień pobytu w hodowli, to masz przerypane z czekaniem RE: Kozuchy - paryja - 21-01-2016 Biorę to pod uwagę Tylko że ona wygląda i zachowuje się jakby lada moment miała się rozpęknąć. I co dwa trzy dni urządza mi alarm. Przy kolejnym porodzie będę już i mądrzejsza i spokojniejsza ale to jest mój pierwszy raz i każde zachowanie Romuald odbiegające od normy (bo meczy, bo leży, bo nie ma apetytu, bo grzebie nóżką, bo ...) jest dla mnie alarmem RE: Kozuchy - kanionek - 21-01-2016 Bo ja wiem, czy spokojniejsza będziesz? Zważ, iż każda koza jest inna i za każdym razem czekają Cię inne "objawy" i atrakcje. Ja teraz obserwuję Ziokołka, bo u niej już też widać, że coś się dzieje. Na cycki nie mam co patrzeć, bo niedawno zasuszone i jeszcze dyndają jak pusta sakiewka, ale więzadła sprawdzam choćby tak, dla treningu. Prawa strona brzucha ruchliwa, obstawiam, że jest między trzecim a czwartym miesiącem. I zaczynam doceniać systemy hodowli, w których krycie jest planowane przez człowieka i ten biedny, głupi człowiek przynajmniej wie, z dokładnością do dwóch tygodni, kiedy się dzieci spodziewać. Paryja, a może rzuć nam choć garść aktualnych fotek, jeśli to nie problem? Nie chcę się napraszać, ani nic, ale wiesz, wszyscy tu kochamy Twoje kozy jak własne I może Cię to pocieszy, że ja już też nie mam świętego spokoju, odkąd owce wyhodowały cycki, a w ich przypadku jest jeszcze gorzej - nawet domniemanej daty krycia nie znam, więzadeł nie pozwolą sobie sprawdzić, a w dodatku częściej ostatnio robią "BAAA!" i za każdym razem lecę się upewnić, czy to "baa" nie oznacza "baalię z gorącą wodą i ręczniki przynieś, będę rodzić!" RE: Kozuchy - paryja - 22-01-2016 Postaram się jutro jakieś czytelne zdjęcia zrobić (dla mnie wrzucanie zdjęć jest straszliwym wyzwaniem bo mam internet wymagający stalowych nerwów). właśnie wylałam wino na laptopa i dziwne krzaczki mi klawiatura dodaje gdybym się jutro nie odezwała to znaczy że zdechł ;( trzymajcie kciuki Próbk,na tekstu chodzćźącego z mojej kl.,nf/;,nf;. RE: Kozuchy - kanionek - 22-01-2016 Paryja, odstaw klawę w ciepłe i przewiewne miejsce i NIE UŻYWAJ JEJ, dopóki porządnie nie wyschnie, bo możesz ją uszkodzić na amen! Poczekamy RE: Kozuchy - mitenki - 22-01-2016 Z powodu niedotrzymania terminu krnąbrna koza zasłużyła na karnego jeżyka! (cokolwiek to znaczy) Albo choć na stanie w kącie Obstawiam, że do końca stycznia urodzi Tako mi rzekła moja szklana kula. |