03-01-2020, 12:19 AM
Pewnie nikt nie przeczyta, ale...Zawsze bylam psia, rottwailler Vip( pierwszy moj w doroslym zyciu, najlepszy pies pod sloncem), owczarek niemiecki, kaukaz, mastif tybetanski ,mops-tak kurde mops a nawet dwa...i drugi rottwailer- skaranie boskie, schizofremia i morderca
pierwszy kot byl corki-bo mamo musze kota, umre bez kota itd...kot z odzysku, boskie czarne malenstwo znalezione przez psa . Corka wytrzymala chwile, mamo jednak nie lubie kota,kuweta mnie przerasta, niech bedzie twoj, tylko go zabierz...Julian byl koci bardzo ale kochany. Gdy odszedl za teczowy most czarna rozpacz i jak zyc...Pojawila sie Tosia, kot zachodnipomorski...Kota jak pies, gdzie ja tam i ona, wszedzie...kuchnia, lozko, toaleta co pan chcesz, tzw kot przewodnik...Zginela smiercia tragiczna, do tej pory mam wyrzut na sumieniu, bo po co kotu pokazywac ze swiat za oknem jest fajny ....dol totalny i chec umarcia, kto stracil futerko zrozumie, a kto nie to na drzewo...I zebym jednak nie chciala tak calkiem umrzec, maz pozwolil kota nastepnego ( chociaz psiarz raczej). No dobra, jestem potworem i mam rasowego kota. Na burme trafilo, bo to taki piesowy kot, kocha ludzi, lubi gadac i w ogole...Lusia tam gdzie ja...spi ze mna, chodzi za mna, gada do mnie, oblizuje mi twarz i wlosy, gladzi mnie lapka po twarzy i jest moim cieniem. Kto nie lubi kotow niech chwile spedzi z burma...bedzie chcial kota
o taki szczurek byl
3mies kot waga 0,95
taaa i niestety moj telefon robi za dziwne zdjecia, bo kazdy plik jest za duzy...a ja techniczny idiot, wiec tego, nie da sie
to bylo zdjecie od hodowcy, moje nie wchodza...MalyZonku ratunku
pierwszy kot byl corki-bo mamo musze kota, umre bez kota itd...kot z odzysku, boskie czarne malenstwo znalezione przez psa . Corka wytrzymala chwile, mamo jednak nie lubie kota,kuweta mnie przerasta, niech bedzie twoj, tylko go zabierz...Julian byl koci bardzo ale kochany. Gdy odszedl za teczowy most czarna rozpacz i jak zyc...Pojawila sie Tosia, kot zachodnipomorski...Kota jak pies, gdzie ja tam i ona, wszedzie...kuchnia, lozko, toaleta co pan chcesz, tzw kot przewodnik...Zginela smiercia tragiczna, do tej pory mam wyrzut na sumieniu, bo po co kotu pokazywac ze swiat za oknem jest fajny ....dol totalny i chec umarcia, kto stracil futerko zrozumie, a kto nie to na drzewo...I zebym jednak nie chciala tak calkiem umrzec, maz pozwolil kota nastepnego ( chociaz psiarz raczej). No dobra, jestem potworem i mam rasowego kota. Na burme trafilo, bo to taki piesowy kot, kocha ludzi, lubi gadac i w ogole...Lusia tam gdzie ja...spi ze mna, chodzi za mna, gada do mnie, oblizuje mi twarz i wlosy, gladzi mnie lapka po twarzy i jest moim cieniem. Kto nie lubi kotow niech chwile spedzi z burma...bedzie chcial kota
o taki szczurek byl
3mies kot waga 0,95
taaa i niestety moj telefon robi za dziwne zdjecia, bo kazdy plik jest za duzy...a ja techniczny idiot, wiec tego, nie da sie
to bylo zdjecie od hodowcy, moje nie wchodza...MalyZonku ratunku