To nie jest prawdziwy wpis, czyli o kalendarzach

Kochane Kozy, Drodzy Kozłowie, Szanowne Państwo. Otóż bombowe kalendarze skradają się pod Wasze drzwi po cichu, opakowane w szare miraże, tfu – kartony, i mam nadzieję, że o tym wiecie, bo In Post wysyła maile z powiadomieniami. Ten wpis jest notką techniczną, byście w komentarzach mogli zgłaszać pretensje, wnioski, zażalenia, a przede wszystkim należne Zespołowi Ds. Kalendarza zachwyty :) Uprasza

Czytaj dalej